sobota, 24 czerwca 2017

Kupno nowego konia!

Hey! Wiem, że konia, którego kupiłam jest trochę ,,stary'', ale bardzo mi się spodobał.

Tak, więc jest to Anglik! A teraz cała historia kupienia.

Najpierw pojechałam w miejsce gdzie znajduje się ten koń. A mianowicie do Księżycowego Sierpa.

Na dole opis i cena ;)

Imie, które wybrałam: Cloudangel ( tł.ang. Anioł chmur)


I kilka fotek po kupnie i przed <3




Mam nadzieję, że post się spodobał i zapraszam do czytania kolejnych i poprzednich. Do następnego! ;*

Ps. Tak jak mówiłam w poprzednim poście wymyślajcie ,,nazwy'' dla was. <3 możecie podsyłać mi je na snapie czy w komentarzach.

Snap: juliiko3

<3

Konie pomagają mi latać #5

Rozdział dedykuję mojej młodszej kuzynce, która cały czas prosi mnie, abym napisała kolejną część historii <3
Dziękuję także Holly Sparowside ( Ameli) za wystąpienie i pomoc przy historii <3

Od razu mówię, że koń Holly zmienił się. Dostała ona nowego konia, a temtego trzyma w stajni ;)
-------------------------
Angelica p.o.v
- Zaraz zawody. Gotowa, Angelica?
- Tak.
- Dobrze. Powodzenia!
- Dziękuję. - odkrzyknęłam i pojechałam z Holly pod ujeżdżalnię.
 
 
 
Przytuliłam Stormwinda. Nie mogę uwierzyć, ze to ostatni raz kiedy na nim siedzę. Później zostanie sprzedany. Cieszmy się chwilą.
 
- Powodzenia An ( zdrobnienie od Angelici xD). Wierzę w ciebie. - posłała mi uśmiech Holly.
 
Zawsze mogę na nią liczyć. Ta dziewczyna jest zwariowana!
 
Nagle w głośnikach usłyszałyśmy:
Teraz Angelica Froghall na Stormwindzie.
 

 
Wjechałam na ujeżdżalnię i zaczęłam zawody.


Przeskoczyłam ostatnią przeszkodę, a widownia zaczęła bić mi brawa.


Po skończonych zawodach dostałam statuetkę i medal z napisem: 1 miejsce w konkursie potęgi skoku.
Uśmiechnęłam się na jego widok, jednak mój uśmiech od razu znikł kiedy przypomniałam sobie, że muszę teraz pożegnać się ze Stormem.


Zaprowadziłam ogiera na barkę, na której czekał jego właściciel.

Jednak kiedy przekazywałam tmu facetowi wodze do ręki Storm stanął dęba i uciekł z transportu.

Zaczęłam go gonić jednak był szybszy.
Po kilku godzinach szukania poszłam do domu. Zadzwoniłam do Holly i płacząc opowiedziałam jej całą historię, która miała miejsce na barce.
Nagle usłyszałam rżenie. Zerwałam się z łóżka i podbiegłam do okna.

- Storm! - krzyknęłam.

Ubrałam się i wybiegłam z domu. Rzuciłam się na ogiera.

- Chyba wolisz zostać. - powiedziałam przez płacz i zaśmiałam się. - Mam na to pomysł.
Wbiegłam szybko do domu i zabrałam najpotrzebniejsze rzeczy: ubrania, jedzenie, picie, sprzęt do jazdy, zapałki, telefon.

Wróciłam do konia i osiodłałam go.

Muszę jeszcze zostawić kartkę babci, aby się nie martwiła. Napisałam tam: Babciu nie martw się. Wyjechałam ze Stormwindem. Nie wiem gdzie pojedziemy. Dam sobie radę. To jedyny sposób, aby został ze mną. Kocham cię.
Podobnego sms'a napisałam do Holly.



Wsiadłam na konia i ruszyłam.


 Doszliśmy tak do portu, na którym była  barka z której uciekł Storm. Nikt nas nie zauważył. Na pewno nas szukają.
Spojrzałam na rozpiskę promów. Kolejny za 5 min na Półwysep Południowego Kopyta.

- Poczekamy i popłyniemy tam. Nikt nas tam nie znajdzie. - szepnęłam do konia i go przytuliłam.


Konie pomagają mi latać #4

Angelica od rana ćwiczy z Stormem.



Po ciężkim treningu odebrała sms'a od Maji: Angelica przyjedź do mnie jak najszybciej. Muszę ci coś powiedzieć.
Dziewczyna od razu ruszyła w stronę koleżanki.

Kiedy dotarła na miejsce...
- Hej Maja! Co chciałaś?
- Posłuchaj Angelica... Znalazł się właściciel Stormwinda. Okazało się, że Storm uciekł z barki. Miał zostać sprzedany. Jego właściciel pozwolił ci wziąć udział w zawodach, aleod razu po nich musisz go oddać. Przykro mi. - powiedziała ze współczuciem Maja.
- Tak. Jasne. - odpowiedziała Angelica.



*Musze ochłonąć.* - pomyślała i pojechała z koniem na klif.
Przytuliła ogiera.

Post informacyjny

Hey! Dawno mnie nie było... Nawet bardzo. Ale już tłumaczę. Miałam bardzo ciężki okres w szkole, ponieważ koniec roku, oceny, testy do klasy 2 języcznej itd. Mam nadzieję, że rozumiecie i wybaczacie ;* Chciałabym wam się zrekompensować, więc wstawię dziś 2 posty z naszych historii jeździeckich oraz jeden z kupna nowego konia ;)

Z tej racji, że są wakacje posty będą wstawiane nieregularnie, ale na pewno chociaż jeden w tygodniu ( lub więcej) się pojawi. <3

Jedynie postów nie będzie od 8 lipca do 18 lipca, ponieważ wtedy wyjeżdżam ;/  Oczywiście dam wam kilka postów z miejsca, w którym byłam, ale to niespodzianka! <3

Mam także temat spejcalny pod koniec lipca dla was... to także niespodzianka <3

A teraz coś o was! Gdzie jedziecie na wakacje? Pochwalcie się ;)

Do następnego postu! Miłych wakacji <3

Ps. Myślę nad nazwą dla was xD możecie podawać różne przykłady :)