* Muszę powiedzieć o wszystkim babci. Wracajmy już lepiej*
Wracając Angelicę zawołał cichy dziewczęcy głos.
- Ej!
- Tak?
- Ty i twój koń świetnie razem wyglądacie.
- On nie jest mój . - powiedziała Angelica i popatrzyła na grzywę konia.
- Jesteś tu nowa?
- Tak ale kiedyś jeździłam już konno tylko...
I tak Angelica opowiedziała poznanej dziewczynie swoją całą historię.
- Jeżeli chcesz mogę cię codziennie trenować. Stormwind jest bardzo szybki. Za niedługo zawody. Może chcesz startować?
Angelica pomyślała przez chwilę o zakazie rodziców ale potem się zgodziła.
- Wiesz akurat chcieliśmy wziąć udział w zawodach. Dziękuję za pomoc.
- To jutro o 8 przed stajnią się widzimy. A i zapomniałam się przedstawić. Jestem Holly. -uśmiechnęła się dziewczyna.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh72kCCensAWAcJ402npOwCcNZzy4f766X-6bQ8HO-5OXw7UuFBLwVP6wf9d0eu8pot-GTwanvvLB8lhK_fh2oDaQVeUKQc6ZzsL1N2bz9dw_9qmrv3aOKrmpzolCHcZRQxqCHob05YT6Q/s640/1.png)
- Dobrze. Ale jak rodzice się dowiedzą to zabiją nas obie. Spełniaj swoje pasje Angelica. Powodzenia!
Dziewczyna przytuliła babcię i pobiegła do domu.
Kiedy budzik zadzwonił Angelica szybko zerwała się z łóżka i pobiegła przed dom do Stromwinda. Zaopiekowała się nim i czekali na Holly.
- Hej!
- Hej! Od czego dziś zaczynamy? - zapytała Angelica.
- Dziś pojedziemy w teren.
- Ale miałyśmy ćwiczyć.
- Stormwind jest szybki, a ty umiesz jeździć więc możemy dać sobie troszkę luzu. Zawody za 3 miesiące. - uśmiechnęła się Holly- musimy usprawnić tylko waszą więź. A najlepiej robi się to w terenie.
Tak obie dziewczyny i konie pojechały. Jeździły po polach, kąpały się rzece.
- Zapomniałabym! Mam coś dla ciebie!
Holly z wielkiego worka wyciągnęła z trudem: czaprak, siodło i owijki.
- Będą pasowały do uzdy.
- Jeju dziękuję! - Angelica przytuliła Holly.
- Założę mu ten sprzęt . - powiedziała Holly.
Podeszła do Stormwinda a ten zaczął stawać dęba i rżeć. Holly odsunęła się.
- Ja spróbuję. - powiedziała Angelica.
Podeszła do ogiera i założyła mu sprzęt.
- Wow! Czarodziejka z ciebie! - wykrzyczała Holly.
- Dobra teraz jedziemy poćwiczyć skoki. - dopowiedziała Holly
Obie dziewczyny i konie pojechały.
Angelica zaczęła skakać przez przeszkody. Pokochała Stormwinda. Później wróciły do domu i tak zakończył się ten dzień .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz